DUCHOWY GŁÓD, BRAK WEWNĘTRZENGO KOMPASU - CZEGOŚ MI BRAK ALE CZEGO?


 

Zauważyłam ostatnio , że coraz więcej osób nabiera dystansu do konsumpcyjnego stylu życia. Co jest, nie ukrywam, pocieszające dla tego świata. Jednocześnie jednak, nie wiedzą , w którą stronę pójść, co robić, co myśleć , co czuć. , Jesteśmy w tej materii jak raczkujące dzieci.

BO KIEDY ZWRACASZ SIĘ DO SIEBIE, DO ŚRODKA, OKAZUJE SIĘ, ŻE NIEWIELE O SOBIE WIESZ. 

A to co wydawało się, że wiemy o sobie, to tylko metki, etykietki przyklejone nam przez innych ludzi. Brakuje nam "instrukcji" jak żyć, żeby zachować zdrowe zmysły i móc odejść z tego świata z przekonaniem, że nie zmarnowaliśmy tej szansy, zrobiliśmy to co do nas należało, że zrobiliśmy to najlepiej jak umieliśmy, że nie pobłądziliśmy a nasze życie miało sens. I tu pojawiają się pytania:

- na czym polega dobre życie

- jak znaleźć do niego drogę

- i  co to w ogóle znaczy szczęśliwe życie

Co definiuje szczęśliwego człowieka? Jak powinniśmy postępować? Czym się kierować? Jak znaleźć złoty środek aby nie budować siebie kosztem innych ludzi, od których zresztą w pewnej mierze zależy i nasze szczęście. Czego człowiek potrzebuje ? Czy to samoakceptacja, czy może pozytywne relacje z innymi ludźmi, autonomia czy poczucie sensu, duchowość, wartość swojego życia? A może ....

MIARĄ SZCZĘŚCIA JEST ŻYCIE AUTENTYCZNE, ZAPEWNIAJĄCE SAMOREALIZCJE.

A samorealizacja to coś więcej niż zaspokajanie zmysłów, to sięgnięcie w głąb siebie. Odnalezienie wewnętrznej radości, mądrości, odwagi, miłości, sprawiedliwości i kierowanie się nimi. To odnalezienie w sobie sprawczości, pasji, kreatywności, odnalezienie siebie pod wszystkimi przekonaniami i powinnościami. Tylko wtedy masz szansę wypłynąć na szerokie wody szczęścia.

Człowieka budują wszelkie doświadczenia, nie doznania. Doznania są chwilowe i ulotne a doświadczenia rozwijają nas, wzmacniają nasze mocne strony. Jeśli tylko zechcemy je wykorzystać i przekuć we własną moc. A więc MOCY PRZYBYWAJ  :), niechaj się dzieje ! 


Komentarze

Popularne posty